Ruszt to serce grilla, a czysty ruszt to zdrowie i smak – przed każdym grillowaniem ruszty grillowe powinny być dokładnie wyczyszczone wzdłuż krawędzi i w trudno dostępnych zakamarkach. Praktyka wykazuje, że po grillowaniu ruszt jest zabrudzony oleistą mazią, tłuszczem, spalonymi cząstkami potraw zwartymi z powierzchnią wskutek zwęglenia. Gdy ruszt jest dwustronny z rynienką, wymaga szczególnej troski i solidnego czyszczenia. Zaleca się dezynfekcję rusztu przez natarcie powierzchni cytryną (lub innym cytrusem o kwaśnym odczynie) lub octem. Zabrania się użycia chemicznych środków dezynfekujących.
Misa dolna paleniskiem i miejscem produktów spalania – palenisko przed grillowaniem powinno być oczyszczone z produktów spalania, popiołu, niezwęglonych cząstek stałych, grudek tłuszczu i innych pozostałości. Zaleca się sprawdzenie stanu otworów wentylacyjnych i ich mechanizmu domykania,. Swobodny przepływ tlenu jest gwarantem dobrego rozpalenia i spalania węgla do stanu żarzenia. W przypadku stosowania rozpalacza kominowego, otwory wentylacyjne powinny być lekko domknięte lub zamknięte dla utrzymania żaru.
Węgiel drzewny paliwem eko grilla – dylemat jaki węgiel wybrać, czy szatkowany węgiel drzewny czy brykiet to bitwa argumentów. Węgiel drzewny ma swoich upartych zwolenników. Brykiet ma swoje wady i zalety. Wiążącym składnikiem brykietu jest lepiszcze - nieraz niewiadomego pochodzenia - rzekomo naturalne, ale może być również podstępnie sztuczne. Stąd zaleca się zakup brykietu eko. Wrzucanie niespopielonych brykietów z poprzedniego grillowania jest złym nawykiem.
Szczypce bezpiecznym przedłużeniem ręki – grillowanie to monitorowanie potraw, a monitorowanie to manewry przesuwania w inne strefy ciepła, przekładanie, obracanie, serwowanie. Czy to wszystko jest wykonalne bez długich wygodnych szczypiec? Wskazane jest posiadanie dwóch par - osobne do surowej potrawy i osobne do upieczonej. Każdy rodzaj szczypiec dotykając ugrillowanej potrawy przyczepia nadpalone, zwęglone cząstki, które są bardzo szkodliwe, dlatego zaleca się inne szczypce przeznaczone wyłącznie do manewrów z surową potrawą.
Rozpalacz kominowy, czyli niezbędnik grilla – wskazane jest posiadanie rozpalacza kominowego z kilku powodów. Rozpalenie to stan rozżarzenia całego wsadu węgla lub brykietu. Stan rozżarzenia jest sygnałem, że można położyć potrawy na ruszt. Efektem stanu pełnego rozżarzenia jest szary popiołowy nalot na węglu lub brykiecie. Gdy w rozpalaczu górna widoczna warstwa pokryje się nalotem, oznacza to nie mniej i nie więcej, że można wsypać wsad do misy i rozpocząć grillowanie. W tradycyjnym grillowaniu nawet dokładna penetracja wsadu nie określa stanu rozżarzenia. Ponadto stan rozżarzenia zapewnia, że temperatura grillowania jest stała podczas całego procesu, co z kolei przekłada się na efekt grillowania i jego zdrowotną jakość (każde przegrzanie mięsa powoduje większe stężenie szkodliwych heterocyklicznych amin aromatycznych). Wzrost temperatury następuje po nieumyślnym wrzuceniu węgla na żar wprost z opakowania, stąd aby temu zapobiec, każdą ilość dodawanego węgla należy rozżarzyć w rozpalaczu. Rozpalacz pozwala na łatwe ekologiczne podpalenie wsadu za pomocą zwiniętych kulek papierowych lub rozpałek, do których nie należy mieć 100% zaufania. Na rynku preferowana jest rozpałka parafinowa eko, ale nie jest gwarancją całkowitej nieszkodliwości.
Płomień zawsze niebezpieczny – płomień posiada wyższą temperaturę niż żar węgla. Mimowolny ściek tłuszczu na żar powoduje inicjację smugi ognia, który w kontakcie z potrawą na ruszcie powoduje jej niezdrowe przypalenie, odymienie z toksynami, nadwęglenie. Profilaktyka jest królową zaradności. Dlatego wskazane jest bezpieczne i mądre grillowanie, stosowanie najczęściej metody konwekcyjnej pośredniej z umieszczeniem tacki pod rusztem na skapujący tłuszcz albo tacki perforowanej na ruszcie minimalizującej jego ściek. Ważne w tym względzie jest stosowanie technik grillowania: technika „zboczem” lub technika „samotnej wyspy” (umieszczenie wsadu po jednej stronie grilla „zboczem rozłożonego” albo wsadu zwartego). Tłuszcz nie skapuje wtedy wprost na żar. Nie mniej istotnym zabiegiem jest w czasie monitorowania grillowania usuwanie nadmiaru marynaty lub oleju z potrawy, które ściekając inicjują punktowe ogniska ognia, a ogień to spalenizna.
Piekarnik izolatorem ciepła – czy jest w ogóle sens posiadania grilla ogrodowego bez piekarnika (górnej hermetycznej pokrywy)? Grill bez pokrywy oznacza świadomą rezygnację z najzdrowszej, konwekcyjnej, pośredniej techniki grillowania. To rezygnacja z naturalnej strefy ciepła zapewniającej stały rozkład temperatury, a to tylko oznacza rezygnację ze zdrowego grillowania (nierównomierna temperatura skurcza potrawy, przypieka niejednakowo, a strefy przepieczone wydzielają więcej szkodliwych amin). Brak pokrywy to nieracjonalne grillowanie. Każda operacja otwierania pokrywy grilla węglowego w trakcie grillowania, powinna być według pewnej reguły: najpierw uchyla się delikatnie, a potem na całe otwarcie. Zapobiega to wzniecaniu popiołu, a popiół na potrawie to pożegnanie ze smakiem i aromatem.
Wiórki to aromat i degustacja – któż nie uwielbia chociaż raz spróbować wyrafinowanego smaku? Dla tego specyficznego aromatu znajomi pokuszą się na wizytę i skosztowania Twoich potraw. Masz szansę uzyskania prestiżu. Zaleca się wprowadzanie do grillowanych mięs dymnych smaków drzew (jabłoni, wiśni, jadłoszynu, cedru, klonu), poprzez dodanie zmoczonych wiór smakowych na żar. Degustacja potrawy z takim aromatem skłoni cię tylko do regularnego stosowania aromatycznych wiórek. Utarło się zresztą słusznie, że prawdziwe grillowanie to tylko to z wiórkami.